Kosmetyczne postanowienia noworoczne cz. 1

Wiele z nas każdego roku jak mantrę powtarza swoje postanowienia noworoczne… a jaki efekt osiągasz? Czy łatwo je wszystkie zrealizować? A może rezygnujesz z części z nich w przedbiegach? Doskonale Cię rozumiem, dlatego myślę, że powinnyśmy się zastanowić nad tym tematem wspólnie.

  1. Dwie złote zasady, żeby zacząć

Co powiesz na rozpisanie postanowień kosmetycznych tak, aby były realne, rozłożone na cały rok i możliwe do sprawdzenia pod względem uzyskanych efektów? Mój numer 1 to „zasada małych kroków”. W żadnej dziedzinie życia rewolucyjne zmiany nie przychodzą nam łatwo, dlatego realizuj je stopniowo, „krok po kroku”. Pomocna będzie tu również moja zasada numer 2, czyli „co jest zapisane, będzie zrealizowane”. To znaczy, że nie wystarczy stworzenie planu w głowie, ponieważ za dzień lub dwa zapomnisz, czym miałaś się kierować w pielęgnacji cery. Już na przełomie grudnia i stycznia przemyśl i zanotuj sobie kosmetyczne postanowienia noworoczne na 12 miesięcy.

  1. Ustal plan działania

Ponieważ temat pielęgnacji cery jest dość obszerny warto wesprzeć się fachową poradą. Czy masz zaprzyjaźnioną dermokonsultantkę w aptece lub kosmetyczkę? Jeśli nie to poszukaj eksperta za pośrednictwem „poczty pantoflowej”. Osobiście wielokrotnie miałam sytuację, kiedy potrzebna mi była pomoc przy wyborze kosmetyków lub porada pielęgnacyjna, dlatego kiedy zaczęłam zajmować się kosmetologią stworzyłam taką usługę, z której sama chciałabym skorzystać. Mówię o konsultacji kosmetologicznej, czyli rozmowie na temat kosmetyków, pielęgnacji Twojej cery, stylu życia, zdrowia, która uwzględnia również czas na Twoje pytania. W efekcie otrzymujesz indywidualny plan pielęgnacyjny i wiesz, jak dbać o skórę w domu i gabinecie kosmetycznym, jak często używać danego kosmetyku, jak go aplikować, kiedy skorzystać z zabiegu profesjonalnego, jakie suplementy diety są dla Ciebie odpowiednie itd. Powinien to być plan przynajmniej na trzy pierwsze miesiące, czyli od stycznia do marca, aby można było zaobserwować pierwsze efekty, wprowadzić ewentualne korekty w dalszej pielęgnacji i dodawać kolejne etapy, np. w zależności od pory roku.

  1. Oczyszczanie to podstawa

Uważam, że połowa sukcesu to pielęgnacja skóry w domu, a ta z kolei powinna rozpocząć się od właściwego oczyszczenia skóry z zanieczyszczeń i makijażu. W związku z tym już na początku roku (powiedzmy w lutym) zacznij od zweryfikowania kosmetyków do pielęgnacji domowej, a zwłaszcza tych do demakijażu i toniku. To duet, bez którego Twoja skóra się nie obejdzie, ani rano, ani wieczorem.

  1. Must have kosmetyczny, czyli mniej znaczy lepiej

Zgodzisz się ze mną, że kobiety kochają zakupy i kosmetyki? A zdarzyło Ci się kupić nietrafiony kosmetyk? Niestety reklama w mediach, rekomendacja koleżanki, aktualna promocja to złudna szansa na dobry zakup. W efekcie zamiast konkretnego zestawu kosmetyków dla naszej cery, gromadzimy niejednokrotnie „arsenał” nieużywanych kosmetyków. Must have kosmetyczny według mojej definicji to: kosmetyki do pielęgnacji twarzy (produkt do demakijażu, tonik, krem na dzień i/lub na noc, krem pod oczy, produkty specjalne: serum, peeling, maseczka, krem na szyję) oraz ciała (szampon i odżywka do włosów, peeling i balsam do ciała, krem do rąk, stóp, płyn do higieny intymnej itp.). Ten niezbędnik to nie lista zakupowa, ale produkty, spośród których jeszcze można wyodrębnić preparaty najważniejsze dla Ciebie. To również zadanie na początek roku – pierwszy kwartał.

Jeśli jesteś już po konsultacji kosmetologicznej, masz swój niezbędnik kosmetyczny to oczywiście warto, abyś wiedziała, jak radzić sobie podczas każdych kolejnych zakupów kosmetycznych. Możesz posiłkować się zestawem kosmetyków, który stworzył dla Ciebie kosmetolog lub wybierać produkty samodzielnie na podstawie zaproponowanych składników aktywnych. Przykładowo, do demakijażu omijaj preparaty z SLSami, nie kupuj toników „na alkoholu”, w kremie szukaj peptydów, kwasów, retinolu lub kwasu hialuronowego itd.

  1. Wiosenne porządki

Wiosna to idealny czas na generalne porządki. Po zimie skóra zwykle potrzebuje odświeżenia, najlepiej przy pomocy peelingu mechanicznego, wodnego lub kwasowego oraz uzupełnienia nawilżenia i przygotowania do kontaktu ze słońcem. Niezbędne więc będą antyoksydanty w postaci witamin lub wyciągów roślinnych, które będą wspierać procesy fizjologiczne i mechanizmy obronne skóry przed uszkodzeniami posłonecznymi. Tego typu zabiegi możesz rozplanować od marca do czerwca z częstotliwością jeden raz w miesiącu. Natomiast w przypadku pielęgnacji naturalnej połączonej np. z masażem możesz skusić się na intensywną serię zabiegów co tydzień przez najbliższy miesiąc.

  1. Po co mi zabieg profesjonalny?

Często pojawiające się pytanie w głowach kobiet dotyczy najlepszego momentu na rozpoczęcie wizyt u kosmetologa. Można by powiedzieć, że każdy czas jest dobry. Natomiast osobiście polecam planowanie takich wizyt z wyprzedzeniem, nawet jeśli uważasz, że Twoja skóra jest aktualnie w bardzo dobrej kondycji i wiele nie potrzebuje do szczęścia. To jest właśnie etap, kiedy możemy wydłużyć stan dobrej kondycji skóry i opóźnić pojawienie się np. objawów upływającego czasu. W praktyce oznacza to, że możesz korzystać z serii zabiegów dwa razy w roku, np. wiosną i jesienią lub regularnie co miesiąc. Jeden zabieg nie przyniesie efektu, chyba że masz na myśli procedurę medycyny estetycznej.

  1. Ochrona skóry, czyli co dokładnie?

Trudno ułożyć pielęgnację skóry w ogólny schemat, uniwersalny dla każdego, ponieważ każda cera ma inne potrzeby, ewentualne dysfunkcje i podejść do tematu należy indywidualnie. Niemniej jest pewne wspólne ogniwo, czyli ochrona skóry przed czynnikami zewnętrznymi i dbanie o równowagę bariery naskórkowej. Niezależnie od rodzaju cery ta najbardziej zewnętrzna warstwa skóry potrzebuje odpowiedniego podejścia – nawilżenia, natłuszczenia, ochrony przeciwsłonecznej, antyoksydacyjnej, przeciwbakteryjnej itd. Jest to jeden z warunków utrzymania zdrowej i młodej skóry, dlatego często pielęgnację zaczyna się od powierzchni skóry zanim np. przejdziemy do dogłębnego odmłodzenia lub uszczelnienia naczyń krwionośnych.

  1. Czy należy bać się słońca?

Teorii na przestrzeni lat powstało bardzo wiele, ale dziś każda z nas wie doskonale, że ze słońcem trzeba się zaprzyjaźnić i żyć z nim w równowadze. Synteza witaminy D3 jest możliwa tylko przy udziale promieni słonecznych i jest niezbędna dla zdrowia całego organizmu oraz skóry. Zasada „złotego środka” sprawdza się tutaj najlepiej. W rzeczywistości oznacza to, że potrzebujemy 15 minut dziennie na kontakt ze słońcem, aby wytworzyć odpowiednią ilość tej witaminy a pozostały czas możemy przeznaczyć na ochronę skóry faktorem od SPF 15 do 50 w zależności od jej kondycji . W Polsce bardzo często zalecana jest dodatkowa suplementacja witaminą D3 ze względu na nasz klimat i mniej słonecznych dni w roku niż w innych krajach.

  1. Skóra a pora roku, czyli o sezonowości pielęgnacji

Pielęgnację domową i profesjonalną należy zmieniać w zależności od pory roku. Wiosną stawiamy na antyoksydanty, czyli przygotowanie skóry na kontakt ze słońcem i regenerację po zimie. Lato to czas na aktywne wspomaganie skóry w kontakcie ze słońcem oraz zapobieganie oparzeniu, przebarwieniom i fotostarzeniu skóry. Jesień to regeneracja skóry po lecie, nawilżanie, działanie przeciwtrądzikowe itp. Natomiast zimą możemy sobie pozwolić na zabiegi bardziej intensywne, odmładzające, laserowe, estetyczne oraz bankietowe, ponieważ okazji do świętowania jest wiele przez cały rok.

  1. Przebarwienia, trądzik, naczynka i inne problemy

Oprócz sezonowości zabiegów podstawą jest oczywiście kondycja skóry w danym momencie i zmieniająca się na przestrzeni lat. Uwzględniać należy wiele czynników, jak np. wiek, zaburzenia bariery naskórkowej i mikrobioty skóry, problemy dermatologiczne, styl życia, odżywianie, aktywność fizyczną, warunki atmosferyczne i wiele innych. W związku z tym sporadycznie (np. jesienią) lub po jakimś czasie może się okazać konieczna bardziej specjalistyczna pielęgnacja dedykowana np. przebarwieniom w celu ich rozjaśnienia, trądzikowi młodzieńczemu lub dorosłych, rozszerzonym naczyniom krwionośnym i większej reaktywności skóry czy wzmagających się objawów starzenia. Idealnym czasem będzie jesień i wiosna, aby działać na tym polu, ale warto również zaplanować odpowiednio wcześnie serię zabiegów zanim objawy staną się bardzo zaawansowane.

  1. Jak zmieniają się potrzeby skóry?

Wiesz już jakim wpływom podlega skóra. Z moich obserwacji wynika, że zmienia się ona średnio co dziesięć lat. W związku z tym nasze przyzwyczajenia do ulubionego kremu czy innego kosmetyku nie zawsze są zgodne z aktualnymi potrzebami naszej skóry. Dlatego należy regularnie weryfikować to, co dzieje się z naszą skórą u kosmetologa. Ujmując temat w skrócie można powiedzieć, że większość nastolatków ma problemy z zanieczyszczeniem cery, w okolicach 30 roku życia zapobiegamy utrwaleniu zmarszczek mimicznych i chronimy skórę przed negatywnymi czynnikami, w okolicach 40-tki trzeba wziąć pod uwagę narażenie skóry na stres i wahania hormonalne oraz konieczność regeneracji różnych uszkodzeń związanych z trybem życia i wpływem środowiska, około 50 roku życia wiele kobiet wkracza w okres menopauzy, gdzie skóra wymaga intensywnego i wielokierunkowego działania, natomiast powyżej 60 roku życia utrwalają się zaawansowane objawy starzenia, ale jednocześnie pielęgnacja nie zawsze może być intensywna i inwazyjna ze względów zdrowotnych.

  1. Pielęgnacja „od święta”

Zabiegi bankietowe to ekspresowe procedury, który dają natychmiastowy efekt bez konieczności gojenia skóry. Dedykowane są na tzw. „wielkie wyjście” a ich działanie jest zwykle ograniczone w czasie i uwidacznia się jako lifting skóry, poprawa owalu twarzy, rozświetlenie, nadanie blasku i zdrowego wyglądu. Jest to nic innego, jak dodatkowy element pielęgnacji profesjonalnej, jeśli skóra potrzebuje szybkiego i spektakularnego ożywienia i poprawy kondycji, np. w okresie karnawału, na sylwestra, urodziny, wesele itp. okazje.

Uwzględniając moich 12 propozycji pielęgnacyjnych możesz stworzyć własną listę kosmetycznych postanowień noworocznych. Pamiętaj, żeby wprowadzać zmiany stopniowo i konsultować wątpliwości z kosmetologiem, aby Twoja pielęgnacja była spersonalizowana, czyli zgodna z potrzebami skóry i nie przeładowana różnorodnymi kosmetykami i zabiegami profesjonalnymi. W drugiej części tego artykułu znajdziesz przykładową 12-miesięczną rozpiskę postanowień noworocznych w wersji skróconej. Zainspiruj się dla dobra Twojej skóry.

 

Leave a Comment

Przewiń do góry