Pielęgnacja cery w warunkach domowych nie powinna być stresująca, jeżeli skorzystasz z mojego niezbędnika kosmetycznego. Zainspiruj się ilością i jakością kosmetyków oraz sposobami ich aplikacji, aby wypracować swój własny rytuał codziennej pielęgnacji. Więcej wcale nie znaczy lepiej, ale wszystko zależy od potrzeb skóry.
Każdego dnia stosuję taki zestaw:
Demakijaż – codziennie rano i wieczorem oczyszczam skórę twarzy i szyi pianką Arkana Cannabis Therapy, która ma przyjemną lekką konsystencję oraz traktuje skórę w sposób zrównoważony, czyli usuwa zanieczyszczenia, ale nie narusza bariery naskórkowej. Nie przeciąża też skóry przetłuszczającej się, jest idealna dla cery mieszanej oraz wszystkich problemów dermatologicznych i z wrażliwością. Delikatnie przemasuj skórę okrężnymi ruchami i gotowe.
Tonizacja – aktualnie stosuję Arkana Hydrospheric Therapy, którym zwilżam płatek kosmetyczny i dokładnie przecieram skórę. Mógłby to być również Arkana Bioactive toner lub Cannabis solution. Produkty te przywracają właściwe pH skóry, odświeżają i przygotowują skórę do pielęgnacji bez efektu wysuszenia.
Pielęgnacja twarzy – to już bardziej złożony rytuał, który zależy u mnie od wielu czynników i aktualnych potrzeb skóry. Na partie aktywne pod względem mimiki (czoło, „zmarszczka lwia”, bruzdy nosowo – wargowe) nakładam Arkana Bo2look elixir z peptydami botox-like, który świetnie relaksuje skórę w ciągu dnia. Następnie kolej na krem: w dni słoneczne jest to oczywiście Arkana Sun protect SPF 50+ – lekki, bezzapachowy, niekomedogenny, nie pozostawiający białego filmu produkt o formule eco, czyli wszystko, czego można oczekiwać od bardzo dobrego kremu z filtrem. W dni deszczowe lub kiedy przebywam mniej godzin na zewnątrz aplikuję Arkana QS Hacker krem na dzień, który zapobiega błyszczeniu, równoważy mikrobiotę skóry i jest świetną bazą pod makijaż. Jest to również mój krem nocny.
Okolica oczu – nie sposób nie dbać o tą partię twarzy, zwłaszcza, że jest bardzo aktywna mimicznie w ciągu dnia, podatna na podrażnienia, utratę jędrności i przebarwienia. Wybrałam Arkana Eye Total elixir, ponieważ działa kompleksowo na problemy skóry oraz ma lekką, żelową konsystencję, ale nie zostawia uczucia lepkości. Jestem z niego bardzo zadowolona i traktuję jako produkt profilaktyczny i pielęgnacyjny.
Pielęgnacja podbródka i szyi – to trudne partie po pierwsze ze względu na szczególne potrzeby i łatwość ulegania upływającemu czasowi (efektem są „obręcze Wenus”), ale po drugie – może to być okolica ze skłonnością do rumienia lub zatykania porów. W związku z tym aktualnie stosuję Arkana Neck guard serum, a Tobie mogę polecić np. krem z kwasami, który z powodzeniem możesz aplikować na twarz, podbródek i szyję.